Często dzwonią do mnie klienci, którzy znajdują do mnie kontakt na stronie www.zerwanapolisolokata.pl z zapytaniem o warunki, na jakich prowadzę sprawy związane z polisolokatami.
Zawsze pada pytanie:
Pani Mecenas, jakie są szanse, że Pani moją sprawę wygra?
Otóż nie wiem. Nie umiem przewidywać przyszłości.
Zawsze odpowiadam:
Moim zdaniem, biorąc pod uwagę dotychczasową linię orzeczniczą, jeśli ma Pan/Pani typową polisolokatę, to ma Pan/Pani większe szanse, by wygrać niż przegrać.
Odpowiedź „Nie wiem” bierze się stąd, że przy pierwszej rozmowie telefonicznej nie wiem jeszcze, jaki kupiłeś produkt i nie znam dokumentów dotyczących Twojej sprawy.
Po drugie, nie wiem, co zeznasz przed sądem na rozprawie.
Po trzecie nie wiem, czy sądy nie zmienią dotychczasowej korzystnej dla konsumentów linii orzeczniczej.
Na dodatek nie mam (nie znam prawnika, który ma) wzoru, jak przeliczyć szanse na wygraną. Nie wiem, czy będzie to 75% czy 90%. Poza tym, jak zweryfikujesz, czy w przypadku przegranej byłeś w 25% czy raczej w 10% ryzyka przegranej.
Dlaczego mówię, że klient ma większe szanse, by wygrać niż przegrać?
Po pierwsze, dotychczasowa linia orzecznicza pokazuje, że sądy w znacznej większości przypadków przyznają rację konsumentom.
Po drugie po stronie konsumentów opowiedział się także UOKiK, który nałożył kary finansowe na ubezpieczycieli, „zmusił ich” do zmiany zasad pobierania opłat likwidacyjnych i wypowiedział się, że w ocenie UOKiK, przedsiębiorcy powinni umożliwiać konsumentom bezkosztowe odstąpienie od umowy zawartej w wyniku nieuczciwej sprzedaży – bez ponoszenia opłat likwidacyjnych.
Po trzecie w ostatnim czasie swój raport dotyczący polisolokat opublikował Rzecznik Finansowy. Rzecznik również opowiedział się po stronie ubezpieczonych i wspiera ich w postępowaniach sądowych przygotowując tzw. istotny pogląd w sprawie.
W poprzednim tygodniu, 31 marca 2016r obejrzałam wyemitowany przez TVP1 program „Chodzi o pieniądze” obszernie przedstawiający kwestię zerwanych polisolokat i pobranych przez ubezpieczycieli opłat likwidacyjnych. Program można obejrzeć w Internecie.
Na pewno program pomoże ocenić sytuację tym, którzy zastanawiają się, jakie mają szanse w sporze z ubezpieczycielem o odzyskanie nienależnie potrąconej opłaty likwidacyjnej.
Marta Kacprzyk
radca prawny
Photo by Tingey Injury Law Firm on Unsplash
***
Odsetki ustawowe za opóźnienie w 2016 r.
W poprzednim wpisie dotyczącym odsetek, których możesz i powinieneś żądać w pozwie o odzyskanie opłaty likwidacyjnej obiecałam Ci, że podam Ci aktualnie obowiązujące stawki odsetek [Czytaj dalej…]
{ 3 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Ja uważam, że jeśli ktoś jest dobrze przygotowany to ma szansę wygrać nawet z największym gigantem.
No dokładnie, tak to wygląda nie można tego przewidzieć od razu trzeba by obliczyć to ze wzoru i dowiedzieć się więcej o sprawie nie wiem czego ci ludzie oczekują. Ale dobrze chociaż ze Pani im mówi że jest większa szansa na wygraną może chociaż część spróbuje coś zawalczyć o swoje prawa w sądzie i dowiedzieć się co nieco o sprawie.
Wiadomo jak ludziom pali się pod nogami to od razu próbują się ratować i wypytują o wszystko a to nie jest tak łatwo na wszystkie pytania odpowiedzieć zresztą nie jesteśmy matematykami żeby wyliczać procentowo ile szansy jest na pozytywne zakończenie sprawy. Druga kwestia to właśnie dobrze rozejrzeć się w temacie i zobaczyć stare sprawy które już były zakończone z jakimś efektem.